Dlaczego las potrzebuje martwych drzew?

Cała akcja wokół Puszczy Białowieskiej zaczęła się po tym, jak Ministerstwo Środowiska zmieniło 10-letni plan gospodarczy dla tego lasu. Decyzją ministra Szyszki zwiększono limity dla pozyskiwania drzew z 6,4 do 18,8 tys. m/3 w ciągu roku, tak aby w planie na lata 2012-2021 pozyskać z terenów gospodarczych Puszczy łącznie 188 tys. m/3 drzew. Należy też zwrócić uwagę na to, iż wspomniany limit wycinki rzędu 18,8 tys. m/3 rocznie jest i tak o połowę mniejszy od tego, jaki przewidywał plan wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej w latach 2002-2011 (co ciekawe - wówczas jednak ekolodzy nie protestowali, a Komisja Europejska nie wszczynała postępowań przeciwko Polsce).

Aby lepiej uświadomić sobie jak wycinka wspomnianych 18,8 tys., w dużej części zaatakowanych przez kornika, drzew jest niewielką ingerencją w drzewostan Puszczy (której 80 proc. terytorium stanowią lasy zasadzone przez człowieka, mające charakter gospodarczy, co wiąże się z ich cykliczną i fragmentaryczną wycinką oraz nasadzaniem nowych drzew), warto wiedzieć, że nawałnica, która z piątku na sobotę przeszła nad lasami województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego przewróciła aż 7 mln. m/3 drzew! To ponad 37 razy więcej niż Szyszko chce pozyskać z Puszczy Białowieskiej w ciągu 10 lat.

Źródło: Lasy Państwowe: 30 tys. ha lasów do całkowitego odnowienia, 7 mln m sześc. połamanych drzew (Stooq.pl)
Źródło: 10 faktów o Puszczy Białowieskiej... (Lasy.gov.pl)

Jestem za wycinka wogole to za te nowe granice rezerwatu ścisłego w TPN ktoś powinien iść siedzieć jak można zostawiać tysiące kubikow drzew w miejscach gdzie są drogi do zrywki? Wystarczy iść na hale gosienicowa bo tam od parenastu lat jest rezerwat ścisły obraz nędzy i rozpaczy

Co innego martwe drzewa zwalone wiatrem i wiekiem a co innego zaatakowane kornikiem.
Jestem za wycinką wszystkich drzew zaatakowanych kornikiem i sadzenie drzewostanu liściastego (np jarzębiny)- wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe. Dla mnie widoki ze szlaku z Wierch Porońca na Rusinową czy przy Starej Roztoce koło Wodogrzmotów są bardzo przygnębiające. Już kornik zaczyna się pojawiać w rejonie Równi Waksmundzkiej. Wycinałbym też drzewa z otuliny rezerwatów ścisłych - w ich samych bez ingerencji.

W Gorcach kornik atakuje coraz więcej drzew. Zaczęło się od parku ale niestety park nic z tym robi a kornik rozprzestrzenia się do prywatnych lasów...coraz więcej drzew usycha...

korę z kornikiem należy SPALIĆ a nie zostawiać żeby "infekować" kolejne świerki. Już nawet głowny lesniczy z Białorusi z pożałowaniem patrzy na poczynania najwiękSZYSZKOdnik'a

Dla komucha czy to ze wschodu, czy zachodu każdy pretekst by atakować rząd prawicowy jest dobry ( wiedza fachowa czy też jej brak nie ma znaczenia ).

do kora
Czemu swą kompletną niewiedzę i ignorancję zamiast leczyć czytaniem książek wolisz publicznie ukazywać? Wg ciebie pozostawienie kory w lesie z larwami kornika spowoduje ich dalszy rozwój? No gratuluje głup...ty.

@do koniczyna, wydział LEŚNICTWA studiów wyższych Szanowna Pani też zapewne ukończyła. Zdziwiłbym się przeogromnie gdyby było inaczej.

To dlaczego korę z kornikiem harwestery zostawiają w lesie zamiast zbierac i wywozić ? Kasa i tylko kasa jest zwiazana z tym wyrébem

Podnosisz kochanieńka chybione argumenty. Pewnie dlatego że lubisz być "po linii na bazie" jak sie dawniej mówiło .. Może przeczytaj : www.tygodnikpowszechny.pl / dojutrkowie-niszcza-swojszczyzne-149226

a gdyby ostatnie zdanie brzmiało np:
"A czy Wy jesteście za czy przeciwko pozostawieniu w Puszczy Białowieskiej drzew zaatakowanych przez konika drukarza, co może skutkować narażeniem całej puszczy na zagładę- czekamy na komentarze."

MANIPULACJA

W nowym felietonie w prawicowym tygodniku "Sieci" Marta Kaczyńska stanowczo opowiada się za ochroną drzew przed wycinką, która jest prowadzona przez ministra Jana Szyszkę. Powołuje się na koncepcję prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Około pół wieku temu, na Podhalu nie było widać kornika drukarza, ala za zgodą leśniczego profilaktycznie, można było wyciąć zdrowe drzewo, na tzw/ pułapkę. Co o tym teraz myśleć ?.

Bylem w puszczy nie raz - To nie jest las gospodarczy jaki znacie czy widzieliscie gdziekolwiek. To nieprzebrana gęstwina, trudna do wyobrażenia dla kogoś kto zna wyłącznie lasy sadzone przez leśników. Tam się nie prowadziło gospodarki leśnej od setek lat . Szyszko to największy szkodnik przyrody. Powinien siedzieć!

Jeśli ktos mysli że pogląd na temat puszczy jest lewicowy albo prawicowy to się mocno myli. Biologia to nie polityka!

Tak , las potrzebuje martwych drzew , jak ziemia nawozów , czy kompostu , TYLKO - ILU MARTWYCH DRZEW ? Wszystkich ? Jak te lasy, które spalił ogień , a one się odradzają ? Dużo emocji , mało wiedzy - tu jest chyba " pies pogrzebany " / o choroba , tak chyba nie wolno pisać - bo ekolodzy się oburzą , że pis a... pies , to problem , a jeszcze pogrzebany !/Czy te wszystkie prrocesy , któree przebiegają w PN i rezerwatach , są naturalne ? / owce ,koniki , sztucznie wprowadzone zjadają zielska zarastające podmokłe łąki , aby pewne gatunki mogły tam przetrwać . Wrzask też szkodzi przyrodzie .

Niemcy polskie lasy w czasie okupacji wycinali w pień, może warto o tym przypomnieć. Obecna polityka leśna europy jest raczej nam nie znana choć ciekawym jest czy w europie zachodniej z równą determinacją prowadzi się podobne hodowle kornika jak w Polsce, czy Austria, Niemcy, Włochy, Francja i Szwajcaria mają podobne olbrzymie obszary leśne zaatakowane przez tego niewątpliwie szkodnika leśnego, a może likwiduje się go chemicznie bo zwiedzając Europę trudno to zjawisko zauważyć, raczej bardziej lasy tam są podobne do lasów wspólnoty leśnej siedmiu wsi gdzie widać dobrą gospodarkę leśną prowadzoną przez jej szefa polityka PiS.

Znalezione w sieci.

Zgodnie z ustawą o lasach państwowych jednym z głównych zadań leśników jest ochrona lasów, w tym wykrywanie i zwalczanie zagrażających im naturalnych szkodników. Od kilku lat Puszcza Białowieska ma problem z rozprzestrzeniającą się plagą kornika drukarza. Jedyną znaną nauce (i skuteczną) metodą walki z kornikiem jest usuwanie zaatakowanych przez szkodnika drzew zanim zdąży się on przenieść na sąsiednie. Leśnicy już w 2012 roku alarmowali o potrzebie zwiększenia limitu wycinki drzew w obrębie Puszczy Białowieskiej. Ówczesny minister środowiska - Marcin Korolec - zgodził się, aby w tzw. planie urządzenia lasu (obejmującego okres 10 lat, 2012-2021) wyciąć 60 tys. m3 drzew. Leśnicy twierdzili, że aby skutecznie walczyć z plagą kornika dewastującego las limit wycinki trzeba podnieść jeszcze trzykrotnie. Limit ten został podniesiony do do 188 tys. m3 w 2016 roku przez ministra Jana Szyszkę.
W kontekście powyższego należy wspomnieć, że tylko 20 proc. powierzchni Puszczy Białowieskiej stanowią lasy o charakterze naturalnym. Są one ściśle chronione w ramach Białowieskiego Parku Narodowego (tzw. plan urządzenia lasu, który obecnie przewiduje wycinkę 188 tys. m3 drzew w latach 2012-2021, nie obejmuje terenów ściśle chronionych w ramach Białowieskiego Parku Narodowego). Reszta, czyli ok. 80 proc. powierzchni Puszczy, została zasadzona przez człowieka i dziś w większości ma charakter gospodarczy. Wiąże się to z cykliczną i fragmentaryczną wycinką oraz nasadzaniem nowych drzew. Tym bardziej nie powinno nas szokować to, że w ramach walki z plagą kornika (który dewastuje las w sposób totalny - w wyszukiwarce internetowej polecam sprawdzić co kornik zrobił z Lasem Bawarskim) limit wycinki w obrębie Puszczy został zwiększony z 60 do 188 tys. m3 drzew. To o połowę mniej niż zakładał plan pozyskania w poprzedniej dekadzie.

Źródło: Kamil Onoszko / Krzysztof Trębski (twitter.com)

Takie mamy obecnie czasy,że ministrem ochrony środowiska jest morderca polskiej przyrody. Całej przyrody bo nie wystarczają mu drzewa i zabrał się również za zwierzęta leśne przedłużając okres polowania na nie a na dziki całkowicie zlikwidował okres ochronny.Tak to jest jak kocha się mordowanie zwierząt.Myślę,że Szyszko powinien pracować w rzeźni to może wreszcie byłby zadowolony i spełniony bo tam morduje się bez ograniczeń, tylko kasa mniejsza.

Mam nadzieję, że ten pseudo minister szyszko pójdzie kiedyś do pierdla za to co obecnie robi....i to na długie lata.