Takie znaki tylko w Zakopanem

Ale za to realistycznie. Nie dla nas abstrakcja i urzędnicza utopia.
Prawo nie wzięło się z kosmosu. Tworzą je ludzie. Dla ludzi.
W Zakopanem prawo utworzyli ludzie, lecz nie dla wszystkich ludzi.
Utworzyli prawo pod siebie i pod swoje interesy. Prawo lokalne, miejscowe plany, organizację ruchu drogowego, inwestycje publiczne, dotacje...

Wypowiedzi i argumenty zwolenników łamania prawa są na poziomie niezachęcającym do dyskusji. Napiszę tylko jedno zdanie.
Myślicie bardzo krótkowzrocznie i egoistycznie.

są też niepełnosprawni, są ludzie starsi.... ale szkoda mi czasu na ciebie
ja ci mam udowadniać że parkingi przy Krupówkach są potrzebne?

typowy urzędas, może jeszcze mam na tę okoliczność sporządzić analizę podbitą przez osobę posiadającą uprawnienia do jej sporządzenia?

rusz się z fotela i pomóż ludziom znaleźć miejsce postojowe w sezonie... albo zatrudnij się w urzędzie i pomóż burmistrzowi stworzyć nowe parkingi, parkingi podziemne, parkingi zaporowe przed wjazdem do miasta... zbudujcie je i dopiero wtedy udowadniajcie że parkingi w centrum są już niepotrzebne

@luj
Rozumiem, że Twój mały móżdżek nie ogarnia przypadku mieszkańca Zakopanego poruszającego się po tym "ogromnym" mieście na nogach.

seba, pierdu pierdu.. a jak cie przycisnie to sam tam zaparkujesz i jeszcze sie bedziesz prosic o miejsce

chyba że prawa jazdy nie masz i z nudow siedzisz przed monitorem caly dzien

Bol glowy

Nie mam wiele do powiedzenia
Urzedasy w Zakopanem sie rozpanoszyly
nadal tkwia w komunie nieroby.
Sa panami gdyz nikt sie za nich nie zabral jeszce
Zapomnieli ze sa na UTRZYMANIU PODATNIKOW
i maja sluzyc mieszkancom nie odwrotnie....

@seba ....jakby tak jeszcze połączyć myślenie z rzeczywistością ....

@MadMax
Dzięki za ten podwójny głos rozsądku, dobrze że są tak myślący ludzie.

MadMax, piszesz ogólnikami, piszesz jak urzędnik. Że powinno być, że nie powinno być. A fakty są takie, że za chwilę będzie weekend majowy i przez tydzień codziennie od godziny 12 do 17 parking pod kinem i parkingi przydrożne po zachodniej stronie Krupówek będą zapełnione. Przepełnione będą także parkingi po wschodniej stronie Krupówek (Aleje 3 Maja). Innych parkingów przy głównym deptaku Stolicy Polskich Tatr - nie ma. W związku z tym zabraknie miejsc postojowych dla niepełnosprawnych, którzy chcieliby zobaczyć Krupówki, dla matek z dziećmi, dla seniorów i dla innych którzy może i mogliby na Krupówki iść z parkingu zaporowego w Poroninie który powstanie w 2050 roku, ale póki co dziwnym trafem także chcą zaparkować jak najbliżej Krupówek i trudno im się dziwić. W efekcie tego pełną parą pracować będą parkingi prywatne, w tym 3 parkingi przy Placu Niepodległości. Będą działać dla ludzi nawet jak urzędnicy postawią 150 zakazów, będą działać nawet jak Burmistrz z komendantem straży miejskiej położą się na drodze dojazdowej do parkingu - ominiemy ich, będą działać dopóki ludzie będą chcieli na nich parkować...

Co do granic swobody prowadzenia działalności gospodarczej to sprawa także jest prosta. I chyba też coś tam o tym w Konstytucji napisano... Coś o korzystaniu ze swoich praw dotąd dokąd nie zaczynasz ograniczać praw drugiego człowieka. Myślę, że podane przez Ciebie przykłady zakładu wulkanizacyjnego / parkingu w podwórku kamienicy, to duża krzywda dla lokatorów tej kamienicy. Działalność, która szkodzi w sposób realny konkretnym mieszkańcom.

Porównanie więc tej sytuacji do parkingu obok Litwora jest delikatnie mówiąc nietrafione. Jest to ostatnia działka prywatna przy tej drodze więc przesunięcie znaku zakazu o 50 m nie wpłynęłoby negatywnie na funkcjonowanie parku miejskiego, który na spornym odcinku nawiasem mówiąc wcale parkiem nie jest tylko właśnie drogą dojazdową do parku, do parkingu i do restauracji Kmicic.

Nie twórzmy więc sztucznych, urzędniczych problemów niczym z PRL. Planujmy przyszłość miasta szanując stan zastany i bieżące potrzeby społeczności. Nie piszmy ogólnikami. Trzymajmy się faktów. Mówmy jak jest.

parkingi powinno się planować i robić z dala od centrum miasta,

chyba żadne cywilizowanie miasto nie robi parkingów w centrum, bo to dodatkowo korkuje miasto,
centrum powinno być pomyślane z maksymalnym możliwym ograniczeniem ruchu samochodów ludzi nie zamieszkujących dany rejon - tylko osoby z gwarantowanym parkingiem powinny tylko mieć prawo wjazdu - dojazdu do miejsca zakwaterowania.

Zakopane idzie w złym kierunki i to na wszystkich frontach - popuszcza fochom i naciskom, lokalnych ludzi których interesuje robienie kasy i w sumie tyle co ich interesuje, a turyści zawsze narzekają że im źle, bo kwaterę maję na wiosce - a miejsce parkingowe powinno czekać na nich w ścisłym centrum.
wiec za kilka lat nie będzie nawet metra kwadratowego nie zabudowanego (bo każdy chce i musi mieć prawo), każdy chce parkować w centrum.

Żadne cywilizowane miasto turystyczne na świecie nie jest tak zadziadowane,

tu wolno wszystko i wszędzie - sami narzekamy, ale chcemy zaparkować - najlepiej na Krupówkach - bo będzie blisko, ale chcemy żeby było ładnie - no to mamy jak mamy - a władze siedzą cicho bo zawsze jakieś wybory się zbliżają - a po co się narażać, swoim i turystom też nie wypada - więc idziemy na dno.

Parkingów w sezonie jak na lekarstwo, a skoro miasto nie potrafi zapewnić miejsc postojowych to niech powstają prywatne, ja jestem za !
Czemu nie ma parkingu pod galerią przy oczku? Kto zezwolił na budowę molochów bez parkingów?

do "sprawiedliwy", zgadzam się że parkingi powinny być i nie można tego sztucznie utrudniać, ale to co napisałeś że jest to utrudnianie legalnej działalności gospodarczej, powołanie na konstytucje itp, to wyobraź sobie że w Krakowie na Floriańskiej ktoś w podwórku prywatnej kamienicy robi sobie parking, albo zakład wulkanizacyjny i rejestruje działalność gospodarczą, a może w niej wpisać co chce - i co ? jedźmy i parkujmy ? przecież można bo tam ktoś prowadzi działalność to której jakoś dojechać trzeba? a zakaz wjazdu to tylko może tylko sugestia i olejmy to - bo my sądzimy inaczej a krakowska Policja i SM będą nienormalni jak się przyczepią - Pomyślmy, zanim coś napiszemy, bo zaraz na Gubałówce pod przekaźnikiem zrobi parkin na prywatnej posesji i można by wypisywać takie miejsce bez końca, z prywatnymi podwórkami na Krupówkach na wstępie, a każdy turysta i tak swoje wie i ma własną wizję przepisów - bardzo dla siebie logicznych - prawda ?
To samo dotyczy drogi do Kuźnic, urzędnicy raczej boją się coś robić w tej kwestii i siedzą cicho.

ja tam parkuje codziennie i jestem zadowolony
30 sekund i jestem na krupówkach

a znak zakazu urzędnicy zawsze mogą przesunąć i zapewnić prawidłowy dostęp do nieruchomości budowlanej dla wszystkich użytkowników drogi, zwłaszcza gdy na tej nieruchomości prowadzona jest legalna działalność gospodarcza

wówczas jest to obowiązek urzędników w związku z przepisami konstytucji o swobodzie prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Polski